Kilka dni temu szykując się na spacer Adooshka stwierdziła, iż chce założyć uszy Myszki Miki, które pozostałe nam po imprezie karnawałowej.
Mam raczej liberalne podejście jeśli chodzi o sposób ubierania się mojego dziecka ale na początku jakoś to mi nie do końca pasowało. Adooshka postawiła jednak na swoim, argumentując iż te uszy doskonale pasują do całej stylizacji.
Dzisiaj natrafiłam na kolekcję Gucci. Jakież było moje zdziwienie gdy zobaczyłam te znajome uszy :).
Ależ ładne te niektóre ciuszki, boję się myśleć ile kosztują … 🙂