Ze względu na liczne doniesienia medialne w kwestii wszawicy u dzieci, musiałam napisać notkę w odniesieniu do tematu.

Dzisiaj przeczytałam artykuł w którym padły dość mocne słowa:

Rzecznik praw dziecka idzie na wojnę z wszawicą w szkołach – alarmuje krakowska “Gazeta Wyborcza”. Marek Michalak wysłał w tej sprawie list do dyrektorów szkół, w którym informuje, że do przebadania dzieci nie potrzeba zgody rodziców.

Należy podkreślić, iż problem wszawicy jest problemem niewątpliwie złożonym. Pomimo tego, że nie jest nowy, ciągle wokół niego tworzy się więcej mitów niż prawdy. Właśnie dlatego jest tak trudny do rozwiązania.

Dwa z najbardziej szkodliwych mitów dotyczących wszawicy polegają na przekonaniu, iż pojawia się u osób, które zaniedbują zasady higieny osobistej oraz iż wystarczy umyć włosy specjalnym szamponem bądź emulsją i po sprawie. A więc niestety nie wystarczy.

Najbardziej skuteczną metodą na szybkie, łatwe i skuteczne pozbycie się wszawicy jest po prostu ścięcie włosów. O ile u chłopców metoda zadziała to w przypadku dziewczynek należy kilkakrotnie, bardzo dokładnie wyczesać włosy specjalnym grzebieniem.

Możemy potwierdzić skuteczność grzebienia Visiomed ZAPX VM-X200 (widoczny na zdjęciu). Koszt ok. 100 zł. z dostawą. Aktualnie dostępny ze zniżką na Empik.com W opisie tego produktu na Empik.com wkradł się błąd. Model ZAPX VM-X200 jest elektrostatyczny a nie elektroniczny. Nie wymaga baterii.

#niepopadajmywparanoje