Żyjemy w czasach kiedy spełnianie marzeń jest coraz prostsze a mimo to wiele osób potrafi latami zwlekać z podjęciem odpowiednich działań. Taka sytuacja doprowadziła do powstania całego szeregu nowych zawodów. Między innymi: coach, trener rozwoju osobistego, trener personalny, bloger, vloger, youtuber itd. Dzięki osobom, które “zawodowo” opisują jak spełniać marzenia, wielu z nas się zainspirowało i się odważyło zrobić coś więcej niż tylko stworzenie mapy marzeń/ułożenie planu działania.

Aby ułatwić proces realizacji marzenia oraz w pełni się nim cieszyć, powinno być w całości “nasze”. Np. marzeniem jest nowy samochód. Rynek motoryzacyjny proponuje tysiące różnych modeli. Który zatem wybrać? Po pierwsze należy sprawdzić informacje na temat danych technicznych, ew. zasięgnąć opinii ekspertów, po drugie osobiście przetestować wszystkie interesujące nas modele. W trakcie jazdy próbnej można sprawdzić czy dany samochód zapewnia komfort jazdy i wywołuje w nas odpowiednie emocje. W momencie, kiedy jesteśmy pewni czego chcemy, niemożliwe staje się możliwym. Kwestia motywacji oraz koncentracji na wykonaniu zadania.

Nie doceniamy realizacji marzeń tylko w dwóch przypadkach: nie było to marzenie “nasze” tylko narzucone (rodzina, otoczenie, influencerzy) lub tuż po spełnieniu, marzenie spowszedniało, coś w rodzaju: wszystko jest trudne zanim stanie się proste.

Życie człowieka składa się z różnego rodzaju doświadczeń. Im więcej doświadczamy tym lepiej poznajemy siebie. Co lubimy a czego nie. Co sprawia nam ogromną radość a wobec czego jesteśmy obojętni. Sokrates, popularyzując myśl greckich mędrców, powiedział: “Poznaj samego siebie, a stanie przed tobą otworem cały świat”. Innymi słowy, określ swoje wartości, na ich podstawie wyznacz priorytety życiowe, a nie będzie przeszkód w osiąganiu celów/spełnianiu marzeń.