Posted on: June 2, 2015 Posted by: adooshka Comments: 0

person-cute-vintage-playing

Po tym jak pojawiła się w naszym życiu Adooshka otrzymaliśmy ogromny dar oglądania świata oczami dziecka. Dokładnie tak – oglądać świat oczami dziecka a nie zmuszać dziecko oglądać świat oczami dorosłego. Niekiedy mam wrażenie, że między tymi dwoma światami jest ogromna przepaść. Zazwyczaj świat wg dziecka jest dobry, optymistyczny, pozytywny, bezpieczny, ciekawy, otwarty, pełen możliwości. Jaki jest świat wg dorosłego niech każdy oceni sam.

Kilka dni temu odkryłam, że jestem nietypowym rodzicem. Z okazji dnia dziecka moja firma organizowała imprezę dla dzieci oraz ich opiekunów. Była dmuchana zjeżdżalnia, trampolina, beer bike (oczywiście bez alkoholu :)), strzelanie z łuku, paintball, jazda na quadach itd. Dzieci z ogromnym entuzjazmem korzystały z każdej atrakcji, natomiast rodzice woleli posiedzieć, poplotkować, ponarzekać. Być może marnie wyglądałam skacząc z dziećmi na trampolinie ale byłam naprawdę szczęśliwa. Adooshka dumnie informowała inne dzieciaki, że jestem jej mamą. Później słyszałam jak dzieci mówiły swoim rodzicom, że mama Adooshki jest super :). To było ogromnie miłe zaskoczenie.

My, dorośli, w pogoni za  zapewnieniem “odpowiedniego standardu życia”, nie zdajemy sobie sprawy jak ważna jest nasza aktywna obecność w życiu dziecka i ciągła praca w budowaniu poprawnej relacji. Dużo pracujemy, rekompensujemy brak czasu dla dziecka nowym prezentem, a później się dziwimy, że świat jest okrutny bo oparty na wartościach materialnych. A kto jest temu winien, Drogi Rodzicu? Pozwólmy naszym dzieciom mieć naprawdę szczęśliwe dzieciństwo i podarujmy im jak najwięcej ciepła i miłości.

 

 

 

 

 

 

Leave a Comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.